Jastrzębski: Uczymy się na własnych błędach i...

Kamil Jastrzębski to jedno z największych odkryć w IV lidze mazowieckiej w grupie północnej w minionym sezonie. 22-letni piłkarz pokazał, że może być naprawdę mocną bronią żółto-niebieskich i sprawić swoją postawą kibicom dużo radości.

- To był dla nas bardzo udany sezon, aczkolwiek ogromny niedosyt pozostał w naszych głowach - mówi Kamil Jastrzębski. - Uważam, że zabrakło nam odrobinę piłkarskiego cwaniactwa i mądrości, gdzie w niektórych spotkaniach traciliśmy bramki w końcowej fazie meczu. Uczymy się na własnych błędach i z pewnością zrobimy wszystko, żeby je wyeliminować.

Reklama

Przed piłkarzami Korony ostatnie chwile wytchnienia, a następnie powrót do ciężkich treningach, które mają jak najlepiej przygotować zespół do nowego sezonu.
- Tak to prawda, tego odpoczynku nie było za wiele, ale musimy się odpowiednio przygotować do sezonu, który na dobrą sprawę zaczyna się już na początku sierpnia - mówi bramkostrzelny pomocnik Korony.

Korona chce w kolejnym sezonie ponownie włączyć się do walki o najwyższą lokatę i umożliwić sobie awans do III ligi poprzez baraże.
- Naszym oczywistym celem jest na pewno awans do III ligi - mówi Kamil Jastrzębski. - Uważam, że mamy bardzo silną drużynę i drzemie w nas spory potencjał. Nie oglądamy się na inne zespoły, patrzymy tylko i wyłącznie na siebie. Wierzę, że ciężką pracą i zaangażowaniem na treningach oraz w meczach zdobędziemy upragniony awans.

Działacze Korony chcieliby zbudować ponownie silny zespół złożony z piłkarzy ambitnie walczących o kolejne zwycięstwa dwa Ostrołęki.
- Jeżeli chodzi o rywalizację sportową w drużynie to sądzę, że jest ona potrzebna, ponieważ wszyscy musimy włożyć mnóstwo pracy na treningach, żeby otrzymać szansę gry w meczu. Dla nas samo spotkanie ligowe jest "wisienką na torcie" po ciężko przepracowanym tygodniu.

Kamil Jastrzębski w kolejnym sezonie będzie reprezentować barwy ostrołęckiej Korony, chociaż podkreśla, że miał propozycje, aby zmienić klub.
- Propozycje różne były, ale najważniejsze, że na tę chwilę jestem w Koronie. W tym momencie nie powiem, czy na rundę jesienną, czy na cały sezon. Zobaczymy jak będzie, najważniejsze, żeby zdrowie pozwoliło na dalszy rozwój - kończy utalentowany zawodnik Korony.

Odsłon: 10232

Komentarzy: 2

10:02, 09.07.2018r.