Strzeżysz: Potrzebuję czasu na regenerację, ale...

Piłkarze Korony Ostrołęka do kolejnego spotkania z Wkrą Żuromin przystąpią osłabieni, a najpoważniejszy będzie z pewnością brak lidera środka pola Piotra Strzeżysza. 36-letni pomocnik w ostatnim meczu doznał urazu i musiał opuścić plac gry.

- Poczułem ukucie i opuściłem boisko, ale wiele wskazuje na to, że nie jest to nic poważnego - mówi czołowy zawodnik ostrołęckiej Korony Piotr Strzeżysz. - To uraz mięśnia czworogłowego, sprawa przeciążeniowa i potrzebuję czasu na regenerację sił. W spotkaniu z Wkrą Żuromin raczej nie zagram, ale ostateczna decyzja zapadnie prawdopodobnie po czwartkowym treningu.

Reklama

Korona Ostrołęka wygrała ostatnie spotkania z Drukarzem Warszawa 1:0 i Mazurem Gostynin 1:0. Żółto-niebiescy dobrze radzą sobie w defensywie, ale brakuje im skuteczności w ofensywnych akcjach.
- Z pewnością zarówno w spotkaniu z Drukarzem, jak i Mazurem mogliśmy strzelić drugą bramkę i gralibyśmy zdecydowanie spokojniej - mówi

Piotr Strzeżysz. - W meczach, które przegraliśmy nie odstawaliśmy rywalom piłkarsko, ale brakowało nam skuteczności i trochę szczęścia.

Jednocześnie zawodnik liczy, że drużyna w kolejnych meczach będzie prezentowała wysoką dyspozycję i zdobędzie kolejne punkty.
- Na pewno stać nas, aby w kolejnych meczach rundy jesiennej odnosić zwycięstwa i awansować jeszcze o kilka pozycji w tabeli IV ligi. Liczę na to, że zaleczę uraz i w kolejnych meczach będę walczyć z całych sił o dobry wynik wraz z chłopakami.

Więcej o ostatnich spotkaniach Korony Ostrołęka w rozgrywkach IV ligi mazowieckiej w grupie północnej w naszym serwisie sportowym w dziale Piłka nożna.

Odsłon: 6870

Komentarzy: 3

09:17, 26.09.2018r.