Aktualności
Mazurkiewicz: Nie robimy z tego tragedii
Szkoleniowiec MKS Przasnysz Paweł Mazurkiewicz po raz drugi z rzędu musiał przełknąć gorycz porażki w finale Pucharu Polski w okręgu. Doświadczony trener pogratulował zwycięstwa gospodarzom i pochwalił bardzo dobrą dyspozycję Andrzeja Łyzińskiego.
- Uważam, że Korona była skuteczniejszym zespołem - zaznacza szkoleniowiec MKS Przasnysz Paweł Mazurkiewicz. - Jeśli chodzi o stworzone sytuacje to wydaje mi się, że mieliśmy ich ciut więcej, aczkolwiek nie byliśmy skuteczni. Sytuacje Dominika Lemanka, czy Łukasza Kosiorka były stuprocentowe. Reklama W drugiej połowie mieliśmy strzały z dystansu, ale nie potrafiliśmy strzelić gola. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Andrzej Łyziński i z pewnością zasługuje na wyróżnienie. Gratuluję gospodarzom wywalczone Pucharu Polski w okręgu. My po raz drugi przegraliśmy w finale, w ubiegłym roku z Mławianką Mława, a teraz z Koroną Ostrołęka.
Piłkarze MKS Przasnysz mogą czuć się rozczarowani podwójnie. Mazowiecki Związek Piłki Nożnej kilka dni przed meczem poinformował, że na wiosnę w rozgrywkach na szczeblu Mazowsza wystąpi tylko zdobywca pucharu w okręgu.
- Docierały do nas nieoficjalne informacje, ale nie robimy z tego tragedii - mówi szkoleniowiec MKS Przasnysz Paweł Mazurkiewicz. - Z pewnością jest to bardzo fajne doświadczenie, bo gra się już z zespołami trzecioligowymi. To też nie jest łatwe organizacyjnie, bo mecze są w środę. Nie ma z tego powodu tragedii, skupimy się na rozgrywkach ligowych.
MKS Przasnysz po raz piąty z rzędu wystąpił w finale rozgrywek Pucharu Polski w okręgu Ciechanów-Ostrołęka. Dwukrotnie zdobył to trofeum, trzykrotnie przegrał to spotkanie.
- Taka jest sytuacja, że zdobyliśmy dwa puchary, jest przykro, ale taka jest piłka i tym razem przegraliśmy to spotkanie - dodał szkoleniowiec MKS Przasnysz.
- Odsłon: 10351
- Komentarzy: 0
- 08:14, 26.11.2018r.
» Powiązane artykuły
Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy
W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.
Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)
Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów.
ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie
Kto ma wolny weekend może wybierać spośród wielu spotkań, które odbędą się w naszym powiecie. ULKS Ołdaki zagra z GKS-em Strzegowo. Rzekunianka powalczy z Konopianką, zaś Kurpik z Tęczą.
Derby w Łysych. Świt zagra ui siebie. Narew II na wyjeździe
Przed piłkarzami w Klasie A już 19. kolejka. Najciekawiej będzie w Łysych. GKS zagra z Bartnikiem Myszyniec. Świt Baranowo powalczy przed własną publicznością z Mławianką II Mława, zaś Narew II wybierze się na bój z KS-em Pniewo.
Orz odbije sobie występ w Pułtusku?
Przed piłkarzami Bartosza Dziełaka mecz wyjazdowy. W sobotę o godz. 12:00 Orz Goworowo powalczy na boisku Pełty Karniewo. Przed tygodniem nasi ulegli 1:2 Nadnarwiance II Pułtusk.