Aktualności

Szklarski walczył na drugim etapie Milko Mazury MTB

: Zdzisław Szklarski na trasie; (fot. Mateusz Klimek)

Reprezentanci Klubu Kolarskiego 24h mają za sobą kolejne starty w szeregu imprez. Na drugim etapie Milko Mazury MTB rywalizował Zdzisław Szklarski. W Warchałach na zawodników czekała wymagająca i techniczna trasa. Jak spisał się reprezentant KK24h?

Było to prawdziwe, mazurskie ściganie po krętych duktach leśnych i nieziemskich singletrack'ach poprowadzonych po wzgórzach jeziora Świętajno. Trasa wyścigu przeszła spore modyfikacje w stosunku do ubiegłego roku. Zmodyfikowany został dojazd i powrót z lasu, oraz dołożono kilka ciekawych górek na terenie Nadleśnictwa Szczytno.

Reklama

Zdzisław Szklarski wystartował w wyścigu Hobby na dystansie 20 km, kończąc wyścig na 27 miejscu open i siódmej lokacie w kategorii M4. W wyścigu wystartowało 100 zawodników. Na pierwszym etapie w Gałkowie (14 kwietnia - przyp. red.) nasz zawodnik nie zalicza do udanych, gdyż defekt łańcucha wyeliminował go z walki.

- Kolejny etap w cyklu mazurskim, na który wybiera się liczniejsza reprezentacja naszego klubu odbędzie się już w niedzielę, 19 maja w Giżycku - zapowiada prezes Klubu Kolarskiego 24h Marek Karczewski.

Więcej informacji o ostatnich startach reprezentantów Klubu Kolarskiego 24h dostępnych w naszym serwisie sportowym w dziale Kolarstwo.

(red)

Odsłon: 8810
Komentarzy: 0: 06:45, 15.05.2019r.

« Powrót do strony głównej

» Powiązane artykuły

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów.

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz

Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.