Aktualności

Niedzielne starcia piłkarzy Bartnika i Rzekunianki

Bartnik Myszyniec i Rzekunianka Rzekuń powalczą o punkty przed własną publicznością. W dziesiątej odsłonie spotkań A klasy w grupie Ciechanów-Ostrołęka przedstawiciele powiatu ostrołęckiego zmierzą się kolejno z Borutą Kuczbork i Orłem Sypniewo.

Przed niedzielnymi konfrontacjami Rzekunianka Rzekuń jest czwarta w klasyfikacji drużyn A klasy, a Bartnik Myszyniec dopiero dziewiąty.

Reklama

Podopieczni trenera Radosława Rogowskiego zawodzą swoich fanów. Piłkarze Bartnika Myszyniec ostatni komplet punktów zdobyli 1 września w starciu z Wkrą Radzanów. Później przyszły trzy remisy i tyle samo porażek. Na pewno nie tego oczekiwali kibice drużyny z gminy Myszyniec. Prezes Sebastian Staszewski, przed sezonem, w rozmowie z naszym portalem mówił o ambitnych planach i walce o awans. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Czy w starciu z Borutą piłkarze Bartnika powalczą o komplet punktów?

W zupełnie innej sytuacji jest drugi przedstawiciel powiatu ostrołęckiego w rozgrywkach A klasy - Rzekunianka Rzekuń. Podopieczni trenera Bartłomieja Jezierskiego, po słabym początku sezonu, systematycznie punktowali. Piłkarze Rzekunianki w dziewięciu meczach zgromadzili siedemnaście punktów i tracą do lidera z Raciąża tylko cztery oczka. Na pewno w meczu z Orłem, drużyna z gminy Rzekuń zagra o pełną pulę.

Bartnik Myszyniec - Boruta Kuczbork, niedziela - 20 października, godz. 11.00.
Rzekunianka Rzekuń - Orzeł Sypniewo, niedziela - 20 października, godz. 15.00.

Odsłon: 7048
Komentarzy: 0: 07:35, 19.10.2019r.

« Powrót do strony głównej

» Powiązane artykuły

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów.

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz

Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.