Sieradzki: Chciałbym, by w nowym tygodniu wyjaśniło się kilka spraw

Piłkarze Narwi Ostrołęka rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej 11 stycznia. W drużynie rozpoczęły się ruchy kadrowe. Umowę z klubem podpisał Damian Drężewski, zaś z ekipą rozstał się Mariusz Marczak.

Rozmowa z Andrzejem Sieradzkim, trenerem Narwi Ostrołęka
Prowadzimy rozmowy z kilkoma graczami
Skąd pomysł na wzmocnienie drużyny Damianem Drężewskim?
- Ten zawodnik znakomicie wpisuje się w filozofię, którą wyznaje klub. Profilem pasuje do zawodników, jakich szukamy. Damian ma nabyte doświadczenie w wyższych ligach, a zarazem chce odbudować się i udowodnić, że nie zapomniał, jak gra się w piłkę. To ambitny człowiek, który pochodzi z Ostrołęki.

Nie każdy może grać w pierwszej i drugiej lidze...
- Chcemy czerpać z jego doświadczenia. Nasz zespół to mieszanka młodości i doświadczenia. Damian jest po operacji, dochodzi do siebie i wygląda coraz lepiej. Obdarzamy go sporym zaufaniem, jak sam powiedział podczas podpisywania umowy. Wierzymy, że zawodnik będzie przygotowany do gry i pomoże w awansie do czwartej ligi.

Ilu nowych graczy możemy spodziewać się w tym okienku transferowym?
- Czytałem na moja-ostroleka.pl wywiad z prezesem i potwierdzam słowa prezesa. Mamy pierwszego nowego gracza. Kolejni są w drodze. Celujemy w czterech, może pięciu ludzi. Wiadomo, że okres zimowy jest ciężkim czasem do przeprowadzania roszad. Większość zawodników ma umowy ważne na cały sezon. Jako klub dokonujemy wszelkich starań, by Narew była mocniejsza. Prowadzimy rozmowy z kilkoma graczami. Z drugiej strony wiem, że może być trudno.

Kiedy możemy spodziewać się kolejnej podpisanej umowy?
- Chciałbym, by w nowym tygodniu wyjaśniło się kilka spraw. Liczę, że zawodnicy dołączą do nas jak najwcześniej, byśmy wszyscy razem rozpoczęli okres przygotowawczy.

Na jakiej pozycji będzie grał Drężewski?
- Na teraz ciężko powiedzieć. Uzależnione to będzie od systemu, jakim będziemy grać. Damian jest graczem ofensywnym. Będziemy chcieli wykorzystać jego walory w atakowaniu, by dawał zespołowi jak najlepiej. Pamiętajmy, że przed nami sporo tygodni przygotowań. Przed startem ligi będę mądrzejszy.

Popularny "Ary" będzie miał pewne miejsce w składzie?
- A skąd. Każdy zawodnik musi wywalczyć sobie miejsce w podstawowej "jedenastce". Nie może być takiej sytuacji, by ktoś wiedział, że czy jest w formie czy nie, będzie grał od początku. W Narwi takiej sytuacji nie będzie. Na boisku pojawią się ci, którzy na to zasługują. Nie patrzę na nazwiska. Jeśli młody zawodnik będzie lepszy od najbardziej doświadczonego, dostanie szanse. 

Odsłon: 14650

Komentarzy: 5

11:54, 06.01.2021r.