Aktualności

"Wieżowiec" w Narwi

Nowym zawodnikiem wicelidera Klasy Okręgowej został Kamil Jagielski. Do Narwi trafił na zasadzie bezpłatnego transferu definitywnego. 25-latek ostatnio występował w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. Gracz mający 200 cm wzrostu zagrał w sparingu z Wissą Szczuczyn.

Jagielski pochodzi z Pułtuska. Jest wychowankiem miejscowej Nadnarwianki. Przez kilka lat był podstawowym zawodnikiem, Grał na poziomie IV ligi. Ostatnio występował w zespołach: MKS Ciechanów, Żbik Nasielsk i Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Jesienią w ekipie drugiej drużyny rozegrał 13 spotkań, w których zdobył cztery bramki.

Reklama

- Kamil przez dłuższy czas znajdował się w orbicie naszych zainteresowań, po tym, gdy bardzo dobrze zaprezentował się w pucharowym meczu przeciwko nam. Gdy wydawało się już, że wybrał inny kierunek w podwarszawskim Świcie, okazało się, że jednak jest możliwość sprowadzenia go do Ostrołęki. Mamy nadzieję, że przyniesie trenerowi Andrzejowi Sieradzkiemu więcej wariantów w ataku” – mówi Tomasz Mrozek, rzecznik prasowy Narwi.

Odsłon: 10170
Komentarzy: 0: 14:17, 23.01.2021r.

« Powrót do strony głównej

» Powiązane artykuły

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów.

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz

Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.