Aktualności
Jagielski: Chciałem trafić do Narwi
Drugim nowym zawodnikiem Narwi Ostrołęka został Kamil Jagielski. Napastnik mający 200 cm wzrostu będzie starał się przekonać Andrzeja Sieradzkiego do występów w ekipie wicelidera Klasy Okręgowej. Zapraszamy na rozmowę z naszym "Wieżowcem".
Rozmowa z Kamilem Jagielskim, nowym zawodnikiem Narwi Ostrołęka
Chciałem trafić do Narwi
Kamil, skąd pomysł na przenosiny do Narwi Ostrołęka?
- Pomysł był już dawno. Po raz pierwszy temat pojawił się po meczu pucharowym w Nasielsku. Cały czas byłem w kontakcie z ludźmi Narwi: Mateuszem Delugą i Karolem Wesołowskim. Gdy nadarzyła się okazja, przyjechania na trening, by pokazać swoje umiejętności. Byłem zainteresowany grą w zespole z Ostrołęki. Spisałem się na plus i teraz będę oddawał serce i zdrowie za Narew.
Reklama
To była jedyna opcja w przerwie zimowej?
- Nie, to nie była jedyna opcja w przerwie zimowej. Rozmawiałem z klubami z czwartej ligi, do których mógłbym trafić. Były też opcje "powrotów".
Jesienią grałeś tylko w rezerwach Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Dlaczego?
- Tak naprawdę to do Świtu trafiłem niemal z marszu, po rundzie wiosennej, gdzie przez pandemię sezon został wstrzymany. Przez obowiązki zawodowe nie mogłem przejść okresu przygotowawczego, tak jak sobie wyobrażałem i trafiłem do rezerw. Po drodze niestety, ale zdarzały się nieoczekiwane zmiany i tak już zostałem.
Mogłeś zostać w drużynie z Nowego Dworu Mazowieckiego?
- Oczywiście. Nikt mnie nie wyganiał ze Świtu. Mam dobry kontakt z trenerem. Rozmawialiśmy o moim pozostaniu w drużynie.
Jesteś w Narwi. Jak oceniasz potencjał tego zespołu?
- Narew znam już z poprzedniego sezonu, gdzie było mi dane się z nią mierzyć i uważam, że już wtedy potencjał był bardzo duży, aż sam się zdziwiłem jak zobaczyłem, że Narew nie awansowała do czwartej ligi. Teraz drużyna jest bogatsza o to doświadczenie i uważam, że potencjał jest jeszcze większy.
Reklama
Jesteście wiceliderem. Narew stać na bezpośredni awans?
- Tak, zdecydowanie tak. Narew stać na bezpośrednią promocję i taki jest cel. Strata do lidera wynosi tylko jeden punkt, a runda jest długa. W każdym spotkaniu będziemy walczyć o trzy punkty. Trzymajcie kciuki.
- Odsłon: 7731
- Komentarzy: 7
- 19:07, 24.01.2021r.
» Powiązane artykuły
Rekord GKS-u. Nicewicz show! Co zrobił Szymański?
Zespół z Łysych wybrał się na bój z ostatnim w tabeli Klasy A Żakiem Szreńsk. Podopieczni Adriana Gwiazdy wygrali aż 8:0. Dla GKS-u była to szósta wygrana w sezonie, a druga na wyjeździe. Dla naszej ekipy to najwyższy triumf w tym sezonie.
Były reprezentant Polski następcą Bałazego?
Łukasz Bałazy został mianowany nowym szkoleniowcem Narwi Ostrołęka. 40-latek zastąpił na stanowisku Marcina Gałązkę. Dotychczas odpowiadał za wyniki rezerw Dumy Kurpi. Po ostatnim meczu został pożegnany przez swoich podopiecznych. Kto będzie szkoleniowcem zespołu w Klasie A?
Rundę rewanżową czas zacząć. Jedna ekipa powiedziała ''stop''
Majowe odpoczywanie już za nami i czas na granie w Kurpiowskiej Lidze Oldboy. Przed nami runda rewanżowa. Już 9 maja odbędzie się seria gier. Areną będzie boisko w Dylewie. Ale już w niepełnym składzie.
Szymon Piasta z orzełkiem na piersi
Reprezentacja Polski wygrała 5:2 z Finlandią podczas turnieju w Dunajskiej Stredzie. Zespół do lat 15 nie dał większych szans swoim rywalom. W wyjściowym składzie pojawił się dobrze znany nam zawodnik.
Prezes zrobił sobie przedwczesny prezent. Ale debiut Romana!
Piłkarze Narwi II nie dali większych szans Świtowi Baranowo. Podopieczni Łukasza Bałazego ograli aż 6:0 lokalnego rywala i zaliczyli czternaste zwycięstwo w sezonie. Goście cały czas muszą drżeć o ligowy byt.
» Wasze komentarze
Obiektywny. @ 19:23, 24.01.2021r. IP: *
Narew zaczyna robić zaciągi ze świata. Jak robiła to rozwiązana drużyna seniorów Korony tak piętnowana przez w/w za takie ruchy. Podobnie robiła drużyna siatkarskiego Pekpolu i chociaż nie omyliłem żadnego meczu i zawodnicy zostawiali serce dla drużyny wszyscy wiemy jak się to skończyło. Panowie Prezesi nie idźcie ta droga. Zaniedbujecie swoją akademie kosztem ........ hmmmmm bez kom.
do obiektywnego @ 21:13, 24.01.2021r. IP: *.*.78.173
Chłopku, to jest jeden zawodnik przyjezdny, podczas gdy Korona miała ściągniętych bodajże siedmiu juniorów z Mazur/Białegostoku/Warszawy. Do tego jeszcze innych, nie juniorów. To jest duża różnica.
Bądź uczciwy i zobacz ilu juniorów z Ostrołęki gra w Narwi. Odpowiem: najwięcej jak kiedykolwiek grało.
Nie podpisuj się "Obiektywny", gdy jesteś całkowicie nieobiektywny.
Bez pozdrowień
TrenerHerczuk @ 21:30, 24.01.2021r. IP: *.*.25.133
Kilka meczy na ławce i tyle go widzieli w Ostrołęce
do redaktora @ 21:37, 24.01.2021r. IP: *.*.202.217
redaktor, wez ty sie naucz pisac po polsku gamoniu
Ppp @ 08:59, 25.01.2021r. IP: *.*.2.171
Ja mam takie pytanie? Po co wogole sciagac spoza powiatu graczy na tak niskim poziomie rozgrywkowym? Malo jest kopaczy w poblizu?
Mniej chlac wiecej trenowac to i wyniki beda.
Beka graja jak przecietny amator z orlika czy innej ligi futsalu a transfery robia jakby to cos mialo pomóc. Ahahaha trzymajcie mnie
kibic @ 10:50, 26.01.2021r. IP: *.*.168.6
A mi się nawet podoba ta cała Narew. Co jak co nie można zarządowi zarzucić braku ambicji i zaangażowania. Niestety wydaje mi się że jest to trochę na wyrost z obecnym stanem poziomu piłkarskiego. Otoczka fajna ale to tylko okręgówka. I awans wcale nie jest taki pewny. Pamiętajmy jedno. Przyzwyczaić piłkarzy do pewnych standardów jest łatwo a gorzej odzwyczaić. Transfery, kasa, dyrektor sportowy, trener motoryczny, trener taki i owaki może i tak ale chyba to jeszcze na ten moment przerost formy nad treścią. Zresztą wydaje mi się kosztowny przerost.
Gmoch @ 22:01, 26.01.2021r. IP: *.*.148.95
Kibic zgadam sie w 100% z Tobą