Aktualności

Ostatni sprawdzian Narwi

Dzisiaj (5 marca) o godz. 19:00 zespół Narwi rozegra ostatni mecz sparingowy przed startem rundy wiosennej w Klasie Okręgowej. Ostrołęczanie zmierzą się w Mińsku Mazowieckim z miejscową Mazovią, czyli wiceliderem IV ligi. Szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z czterech zawodników.

Na lekki uraz narzekają: Piotr Strzeżysz oraz Damian Drężewski. - Wierzę, że obaj będą do mojej dyspozycji na pierwsze spotkanie mistrzowskie. Do zdrowia wraca Piotr Ludwiczak, zaś cały czas rehabilitację po operacji więzadeł krzyżowych przechodzi Mateusz Pełtak - mówi Andrzej Sieradzki.

Reklama

Opiekun Narwi podkreśla, że jego podopieczni zagrają z najsilniejszym rywalem w okresie przygotowawczym. - Zdajemy sobie sprawę, że Mazovia jest bardzo silna. To ekipa, która cały czas ma trzecioligowe aspiracje. Będziemy chcieli podtrzymać dobrą dyspozycję z poprzednich występów. Nasza postawa w dotychczasowych bojach rosła z meczu na mecz. Z każdym starciem było lepiej. Będziemy chcieli utrzymać tempo, agresję oraz poziom koncentracji - dodaje.

Reklama

Dla Narwi to ostatni moment na testy. Już 13 marca ostrołęczanie zmierzą się o punkty z GKS Pokrzywnica. Mecz odbędzie się na naszym obiekcie, a nie jak wcześniej było ustalone, w Pułtusku, gdzie swoje spotkania jesienią grali najbliżsi przeciwnicy zespołu Sieradzkiego.

Reklama

Sparingi Narwi Ostrołęka
0:0 Wissa Szczuczyn
1:5 Marcovia Marki
0:1 Hutnik Warszawa
2:2 Warmia Grajewo
2:3 MKS Przasnysz
10:1 Rzekunianka Rzekuń
3:1 ŁKS Łomża
05.03., Mazovia Mińsk Maz.

Odsłon: 8092
Komentarzy: 0: 12:09, 05.03.2021r.

« Powrót do strony głównej

» Powiązane artykuły

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów.

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz

Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.