Aktualności
Kosek: Mam wspaniałe zawodniczki. Porażka? Świat się zawali, a my wyjedziemy do Kazachstanu
Piłkarki Jantaru Ostrołęka w niedzielę zagrają drugi mecz w sezonie, a pierwszy na wyjeździe. Ekipa beniaminka III ligi rozpoczęła rozgrywki wręcz wyśmienicie, zwyciężając 5:2 WAP Warszawa. Podopieczne Rafała Koska chcą pójść za ciosem. Klaudia Płoska i spółka powalczą ze Stomilankami II Olsztyn.
Rozmowa z Rafałem Koskiem, trenerem Jantaru Ostrołęka
Mam wspaniałe zawodniczki. Porażka? Świat się zawali, a my wyjedziemy do Kazachstanu
Jak nastroje po inauguracji?
- Znakomite, gdyż lepszego otwarcia w wyższej klasie rozgrywkowej chyba nie mogliśmy sobie wyobrazić. Jesteśmy bardzo zbudowani ostatnim zwycięstwem.
Reklama
Jak ocenisz starcie z zespołem z Warszawy?
- Po analizie video jestem bardzo zadowolony z postawy całego zespołu, ale też z zawodniczek, które wcześniej nie grywały w pierwszej "jedenastce", a teraz zagrały i wypadły bardzo przyzwoicie. Myślę tu o Darii Lis i Wiktorii Prusińskiej. Cieszy też, że w działaniach taktycznych, które ćwiczymy na treningach widać poprawę naszej gry.
W niedzielę rywalem będzie zespół z Olsztyna...
- O przeciwniku tak naprawdę nie wiem nic. Jest to zespół pierwszoligowych rezerw, więc jak to zwykle bywa z rezerwami, o ich sile i jakości będzie decydował fakt, ile piłkarek trenujących na co dzień z pierwszym zespołem zagra w drugim zespole. W poprzednim sezonie czwartej ligi wygrały wszystkie mecze, ale finalnie miały tylko jednego rywala ponieważ reszta się wycofała więc nie jest to żadnym wyznacznikiem ich gry. Niestety na Warmii i Mazurach jest jeszcze mało klubów kobiecych.
Reklama
Kto wygra?
- Wierzę w to, że Jantarki znów będą góra i przywiozą do Ostrołęki trzy punkty. Bardzo ciężko pracujemy na te zwycięstwa. Pomimo wielu przeciwności nie poddajemy się i dążymy do tego, żeby cały czas robić postępy. Mamy wiele mocnych stron, ale wymienię tylko jedną - wspaniałe zawodniczki, które zawsze dają z siebie wszystko.
A jak się nie uda?
- Świat się zawali, a my wyjedziemy do Kazachstanu (śmiech - przyp. red.). Oczywiście żartuję. Uważam, że przegrane są w życiu najważniejsze. To z nich człowiek uczy się najwięcej. Każdą przegraną przyjmujemy z pokorą. To porażki pokazują Ci gdzie masz braki, nad czym powinieneś pracować, kształtują silny charakter. Przegrana jest niezbędna do osiągnięcia sukcesu sportowego.
Reklama
Będziesz miał do dyspozycji wszystkie zawodniczki?
- Nie będzie Julii Śniecińskiej oraz Kamili Duszak. Obie leczą urazy. Natomiast Oliwia Piersa wraca do pełnej sprawności. Trenuje już z drużyną, ale jeszcze nie na pełnych obrotach, więc zagra tylko końcówkę meczu. Dodatkowo dwie zawodniczki w piątek zasygnalizowały, że kiepsko się czują. Tu nie wiem jak sytuacja się rozwinie. Zaczynamy wchodzić w okres przeziębień i wirusów i niestety czasem ktoś dodatkowo wypadnie z kadry meczowej.
- Odsłon: 3169
- Komentarzy: 0
- 10:31, 04.09.2021r.
» Powiązane artykuły
ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie
Kto ma wolny weekend może wybierać spośród wielu spotkań, które odbędą się w naszym powiecie. ULKS Ołdaki zagra z GKS-em Strzegowo. Rzekunianka powalczy z Konopianką, zaś Kurpik z Tęczą.
Derby w Łysych. Świt zagra ui siebie. Narew II na wyjeździe
Przed piłkarzami w Klasie A już 19. kolejka. Najciekawiej będzie w Łysych. GKS zagra z Bartnikiem Myszyniec. Świt Baranowo powalczy przed własną publicznością z Mławianką II Mława, zaś Narew II wybierze się na bój z KS-em Pniewo.
Orz odbije sobie występ w Pułtusku?
Przed piłkarzami Bartosza Dziełaka mecz wyjazdowy. W sobotę o godz. 12:00 Orz Goworowo powalczy na boisku Pełty Karniewo. Przed tygodniem nasi ulegli 1:2 Nadnarwiance II Pułtusk.
Ale było ciekawie! (zdjęcia)
Boisko ze sztuczną nawierzchnią im. Aleksandra Harabasza po raz kolejny było areną zmagań drużyn uczestniczących w Ostrołęckiej Lidze Piłki Nożnej o puchar prezydenta Ostrołęki Łukasza Kulika. Już dzisiaj kolejna seria gier.
Co tam się stało? Szok w ekipie Bartnika Myszyniec!
Kto się tego spodziewał? W weekend piłkarze ALDO Bartnika Myszyniec zanotowali zwycięstwo 2:0 z GKS-em Pokrzywnica. Co więcej, ekipa zaczęła regularnie gromadzić punkty, wcześniej remisując 2:2 ze Świtem Baranowo oraz wygrywając 5:4 z KS-em Pniewy.