« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Moja Ostrołęka

Aktualności

Małkiewicz wytrzymał próbę nerwów. Sieradzki: Dla nas to zwycięski remis

Nie tak miała wyglądać wyprawa piłkarzy z Ostrołęki pod Warszawę. Zespół Andrzeja Sieradzkiego opromieniony trzema zwycięstwami z rzędu wybrał się do Marek, by walczyć o kolejne trzy punkty z Marcovią. Udało się częściowo.


 

Starcie rozpoczęło się fatalnie. Po niespełna kwadransie gospodarze dwukrotnie cieszyli się z trafień. Nasi "złapali" kontakt po godzinie gry. Uderzenie Kamila Jastrzębskiego zza pola karnego zdołał odbić bramkarz, ale już przy dobitce głową Przemysław Olesińskiego nie miał szans. W doliczonym czasie gry wyrównał Mateusz Małkiewicz, który pewnie, w środek bramki, wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Macieju Staszczuku. 

Reklama

- Warto pamiętać, że pomógł nam Kacper Stepnowski. przy wyniku 2:1 wybronił sytuację sam na sam. Trzeba cieszyć się z punktu, patrząc na przebieg spotkania. Mamy zwycięski punkt. W pierwszej połowie Marcovia wyglądała dużo lepiej od nas. Widać było trudy naszego grania co trzy dni. Gospodarze wyszli bardzo mocno zdeterminowani. Byli agresywni, dynamiczni. Nie mogliśmy sobie poradzić. Byliśmy zaskoczeni - mówi Andrzej Sieradzki.

Szkoleniowiec przyznaje, że boli stracona pierwsza bramka. - Analizowaliśmy ich grę. Zrobili akcję, którą się charakteryzują. Nie uniknęliśmy błędy. Po chwili strzelili drugą bramkę, co wytrąciło nas z równowagi. Cieszy to, że drużyna po przerwie zareagowała tak, jak powinna. Nikt nie spuścił głowy, tylko z wiarą odrabialiśmy straty. Po obronionej sytuacji przez Kacpra powiedziałem na ławce rezerwowych, że my tego nie przegramy. Nie myliłem się - dodaje.

Reklama

Piłkarze Narwi otrzymali wolną niedzielę. - Zaczynamy przygotowania do kolejnego spotkania. W weekend zmierzymy się ze Żbikiem Nasielsk. To ekipa, z którą walczyliśmy o awans do czwartej ligi. W zeszłym sezonie wygraliśmy z nimi dwukrotnie. Pamiętajmy, że ta drużyna mocno się zmieniła po uzyskaniu promocji. Zapowiada się ciężka przeprawa - kończy.

Reklama

Markovia Marki - Narew Ostrołęka 2:2 (2:0)
Bramki: 4', 12' - Olesiński 58', Małkiewicz 90+1'.
Narew: Stepnowski - Ziemak, Maciuszko, Ochrimienko, Niedźwiecki (46' Karwowski), Jastrzębski, Dąbrowski (46' Strzeżysz), Małkiewicz, Kraska (70' Staszczuk), Gałązka, Olesiński.
Żółte kartki: Małkiewicz, Strzeżysz, Ochrimienko, Olesiński

Odsłon: 4804
Komentarzy: 1
11:27, 05.09.2021r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Zagrasz dla Jakuba?

Zagrasz dla Jakuba?

Już 12 maja na Orliku przy Szkole Podstawowej w Obierwi odbędzie się Charytatywny Turniej Piłki Nożnej - Gramy dla Jakuba. Organizatorzy zapraszają chętne ekipy do wzięcia udziału w zmaganiach. 

Balińska i Jastrzębska w kadrze

Balińska i Jastrzębska w kadrze

Po raz kolejny zawodniczki Jantaru Ostrołęka zyskały uznanie w oczach trenera reprezentacji Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej Kamila Rakowskiego. W ostatnich dniach na konsultacji szkoleniowej kadry U-13 przebywała Anna Balińska.

Narew wyprzedzona przez Nadnarwiankę (zdjęcia)

Narew wyprzedzona przez Nadnarwiankę (zdjęcia)

Zespół z Ostrołęki nie poradził sobie z wiceliderem V ligi. Makowianka Maków Mazowiecki pokonała 2:1 Narew. Dla podopiecznych Marcina Galązki to piąta przegrana w sezonie. Szansę na wyprzedzenie naszych wykorzystała Nadnarwianka Pułtusk.

Troszynianie przeskoczyli Weszło

Troszynianie przeskoczyli Weszło

Zespół Michała Złotkowskiego zanotował najwyższą wygraną w historii występów w IV lidze. Kacper Matusiak i spółka wybrali się do Raszyna na bój z zespołem walczącym o utrzymanie. Wygrali aż 9:0.

Gol marzenie wychowanka Korony (wideo)

Gol marzenie wychowanka Korony (wideo)

KKS Kalisz walczy o awans do II ligi. W ekipie występuje Mateusz Żebrowski. 28-latek gra w tym zespole od początku sezonu, kiedy to przeniósł się z Arki Gdynia. W sobotę zdobył niesamowitą bramkę.

» Wasze komentarze

Kibic Narew @ 12:52, 05.09.2021r. IP: *.*.245.2

Dokładnie tak pełna zgoda....Czy Mateusz Małkiewicz będzie pauzował następny mecz za kartkę żółtą...? Widać że ma chłopak papiery do gry i cwaniactwo boiskowe... Karny bardzo pewnie wykonany przy tak dużej odpowiedzialność i...tak druga połowa o wiele lepsza ...tak granie co 3 dni daję i Sobie znać...ale charakter drużyna pokazała i brawo...czy będa kulisy z tego spotkania...?....

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo