Aktualności

Rzekunianka zbije Kryształ? Jezierski: Chcemy zrobić małą niespodziankę

Piłkarze z Rzekunia już 18 września o godz. 13:00 rozegrają kolejny mecz o punkty w Klasie Okręgowej. Podopieczni Bartłomieja Jezierskiego zmierzą się na własnym boisku z Kryształem. Ekipa z Glinojecka tydzień temu ograła 2:0 Kurpika Kadzidło i zajmuje trzecie miejsce w stawce.

- Po ostatnim meczu czujemy niedosyt. Bezbramkowo zremisowaliśmy z zespołem z Wąsewo. Rywale byli mocno nastawieni na grę defensywą i trzeba im to oddać, że wychodziło im to nieźle do momentu kiedy mieli siły. W drugiej połowie zrobiło się więcej miejsca na boisku i dzięki temu po jednej z akcji w polu karmy został sfaulowany nasz zawodnik. Jak to mówią, rzut karny to jeszcze nie gol i tak było w naszym przypadku. Szkoda - mówi Bartłomiej Jezierski.

Reklama

Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę z siły Kryształu. - Czeka nas bardzo trudne spotkanie, bo przyjedzie do nas zespół z czołówki. Liczę, że zagramy dobre spotkanie na własnym boisku i zrobimy małą niespodziankę. O przeciwniku nie wiem zbyt wiele. W ostatnich dniach okienka transferowego opuścił ich czołowy zawodnik, który przeniósł się do Płońska. Pomimo tego nadal jest bardzo dobry i wartościowy zespół - dodaje.

W spotkaniu nie będzie mógł zagrać Paweł Białczak, który leczy kontuzję. Po pauzie za żółte kartki do składu wróci Szymon Kaczyński oraz Paweł Lutrzykowski, ostatnio mający problemy z żebrami.

Reklama

Jezierski pamięta pierwszy mecz przeciwko Kryształowi. - Gdy przyszedłem do Rzekunianki jako trener to na własnym boisku wygraliśmy z nimi 1:0. Wówczas wywalczyli awans do Klasy Okręgowej. Nie mam nic przeciwko, aby ten wynik się powtórzył, choć wiadomo, że nie będziemy faworytem w tym spotkaniu - kończy.

Odsłon: 4223
Komentarzy: 0: 17:00, 17.09.2021r.

« Powrót do strony głównej

» Powiązane artykuły

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów.

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz

Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.