Czy ekipa z Troszyna podniesie się po przegranej 1:7? Złotkowski: Bardzo byśmy chcieli wygrać, ale czy tak się stanie, dowiemy się tego po końcowym gwizdku

Gracze KS CK Troszyn zapomnieli o bardzo wysokiej porażce. W miniony weekend ulegli aż 1:7 Wiśle II Płock. Podopieczni Michała Złotkowskiego będą chcieli zdobyć punkty w Staroźrebach. 18 września o godz. 11:00 rozpoczną starcie z miejscowym Świtem.

- Wiadomo, że po takiej porażce w zespole panowała mieszana atmosfera. Myślę, że to co było już jest daleko za nami, a teraz czekamy ze niecierpliwieniem na kolejny bój. Po głębszej analizie starcia z płocczanami pierwsza połowa była bardzo wyrównana, mimo straconych bramek. Wisła wykorzystała swoje sytuacje bramkowe, a my nie. Po przerwie wyglądaliśmy zdecydowanie gorzej. Gdzieś straciliśmy nadzieje na zwycięstwo i to nas pogrążyło - mówi Michał Złotkowski.

Reklama

W sobotę rywalem zespołu z Troszyna będzie Świt Staroźreby, który w siedmiu spotkaniach wywalczył sześć punktów. Rywale naszych wygrali jeden mecz, trzy zremisowali i trzy przegrali. - W tym starciu musimy poprawić to, czego nie zrobiliśmy z Wisłą II. Jesteśmy zespołem, który jest na nowo budowany, a to wymaga czasu. Świt to doświadczony i zgrany zespół. Wiemy wszyscy co pokazali w poprzednim sezonie, a to było nie tak dawno. Może nie rozpoczęli sezonu najlepiej, ale wciąż na pewno są groźni - dodaje.

Reklama

Złotkowski nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. - Z urazem boryka się Dominik Dzwonkowski i jego na pewno zabraknie. Marcin Świderski narzeka na staw skokowy, ale raczej do dyspozycji będzie w najbliższym meczu. Poza tymi zawodnikami na tą chwilę wszyscy są gotowi do gry. Bardzo byśmy chcieli wygrać, ale czy tak się stanie, dowiemy się tego po końcowym gwizdku - kończy.

Odsłon: 5405

Komentarzy: 2

17:13, 17.09.2021r.