Kacper Gnatkowski mistrzem. Mikołaj Chojnowski ze srebrem. Weronika Trzcińska ma brąz 

W sobotę reprezentanci klubu Predator MMA Myszyniec walczyli w swoich debiutach w formule MMA na Mistrzostwach Polski w Warszawie. - Przez cały dzień toczyliśmy zawzięte walki. Nie wszystko szło po naszej myśli. Były zwycięstwa, ale również porażki - mówi Rafał Gnatkowski, szkoleniowiec Predatora.

Jako pierwszy do klatki wyszedł Kacper Ropiak, który stoczył czterominutowy pojedynek. Przeważał w stójce, jednak finalnie przegrał decyzją sędziów. Następnie walczył Kacper Kobus, który zaskoczył wszystkich dając świetny pojedynek. Niestety przegrał walkę. Kolejnym zawodnikiem walczącym na mistrzostwach był Bartosz Zapadka.

- Tutaj chłopakowi zabrakło doświadczenia w walce w stójce. Jego przeciwnik był lepszy. Bartek przegrał na punkty. Następnym naszym zawodnikiem, który wyszedł do pojedynku był Mikołaj Chojnowski - mieszkaniec gmina Myszyniec który dał świetną walkę i po dogrywce wygrał, wszedł do finału, w którym nie poszło po naszej myśli. Mikołaj przegrał finał, zdobywając tytuł wicemistrza Polski - przyznaje Gnatkowski.

Reklama

Wisienką na torcie okazała się walka Kacpra Gnatkowskiego - mieszkaniec gmina Kadzidło. Toczył walkę 3x3 min. w wadze muszej z przeciwnikiem z Piekar Śląskich. Kacper zdominował rywala w pierwszej rundzie, a w końcówce drugiej wygrał starcie piękną balachą, zostając mistrzem Polski MMA w kategorii kadetów do 52 kg. 

Potem odbywały się walki dziewcząt. Oliwia Kowalczyk przegrała, natomiast jej klubowa koleżanka z maty - Weronika Trzcińska mieszkanka gmina Łyse została brązową medalistką mistrzostw Polski.

- Jestem mega dumny ze swoich podopiecznych. Pokazali, że mają dusze wojowników, charakteru co niektórych może pozazdrościć niejeden zawodnik. Każdy, nawet ci co wczoraj przegrali swoje pojedynki - możecie  być z siebie dumni za wolę walki, nieustępliwość i odwagę - przyznaje Rafał Gnatkowski, szkoleniowiec Predator MMA Myszyniec.

Odsłon: 13669

Komentarzy: 2

11:43, 10.04.2022r.