Aktualności

17-latek nowym graczem Narwi. W przeszłości grał u Marciniaka

Władze klubu z Ostrołęki ogłosiły kolejne przyjście do drużyny Narwi. Nowym podopiecznym Marka Marciniaka został Jakub Żyndul. To 17-letni pomocnik, który przebywał na testach w "Dumy Kurpi" od początku okresu przygotowawczego.

Żyndul rozpoczynał przygodę z piłką w Akademii Piłkarskiej Dąbrowa Gdyni. W 2019 roku przeniósł się do Bałtyku Gdynia. W juniorskich meczach rozegrał 143 spotkania i strzelił 34 bramki. Swego czasu dostawał powołania do młodzieżowej reprezentacji Polski „Polish Soccer Skills”, czyli drużyny o dużych umiejętnościach techniczno-taktycznych.

Co ciekawe, szkoleniowiec Narwi doskonale zna Jakuba. Obaj współpracowali w Bałtyku. 17-latek występował w ekipie juniorów Marciniaka. Co więcej, to obecny szkoleniowiec Narwi wprowadził go do piłki seniorskiej w drugim zespole z Gdyni.

Reklama

fot. Narew Ostrołęka

Odsłon: 15748
Komentarzy: 1: 13:22, 28.07.2022r.

« Powrót do strony głównej

» Powiązane artykuły

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów.

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

» Wasze komentarze

Ciuksza @ 15:25, 29.07.2022r. IP: *.*.78.215

Fajnie grający pomocnik, kręci rywalami w środku pola - duży talent.

» Dodaj komentarz

Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.