XXVI Półmaraton Kurpiowski. Dąbrowski ambasadorem. "Chcę tego dokonać w Ostrołęce"

18 września odbędzie się XXVI Półmaraton Kurpiowski. Prezydent Ostrołęki zaprasza wszystkich chętnych do udziału w zmaganiach. Ambasadorem zmagań jest Przemysław Dąbrowski. 33-latek rodem z Borawego to wielokrotny medalista Mistrzostw Polski oraz dwukrotny zwycięzca Półmaratonu Kurpiowskiego w latach 2017 i 2018, wicemistrz Polski w maratonie.

- Ta data to dla mnie ważny moment w życiu. Po dwóch latach do Ostrołęki wraca kolejna edycja Półmaratonu Kurpiowskiego. Wielkie brawa dla organizatorów tego wydarzenia: miasta Ostrołęki oraz MZOSTiIT. Tegoroczna impreza biegowa w naszym mieście jest mi bardzo bliska z kilku powodów. Po pierwsze zostałem ambasadorem XXVI Półmaratonu Kurpiowskiego. Jestem z tego bardzo dumny i szczęśliwy. Kolejnym powodem jest dwukrotne zwycięstwo w półmaratonie w latach  2017-2018. Dopełnieniem wartości mojego startu jest bieganie u siebie przy świetnej publiczności - mówi 33-latek.

Reklama

Dąbrowski postanowił, że rywalizacja, która odbędzie się 18 września będzie jego startem docelowym w drugiej części sezonu. - Będę dążył do złamania granicy godziny i sześciu minut. Chcę tego dokonać u siebie, przy wspaniałych kibicach, na których bardzo liczę! Niech cała Ostrołęka wyjdzie w tym dniu i dopinguje wszystkim uczestnikom. Na wynik musi zgrać się ze sobą kilka ważnych czynników takich jak, pogoda, dyspozycja dnia. Liczę na to, że tak będzie - dodaje.

Od 27 lipca do 19 sierpnia Przemysław będzie przebywał na obozie w Szklarskiej Porębie. - Dla mnie to najdłuższy obóz, jaki miałem do tej pory w mojej karierze. Liczę na to, że nie będzie to bez wpływu na moje osiągnięcia jesienią. Postawiłem sobie cel i chce do niego dążyć. Wraz z prezydentem Ostrołęki Łukaszem Kulikiem oraz dyrektorem MZOSTiIT Ostrołęka Arkadiuszem Dobkowskim serdecznie zapraszam na to wyjątkowe wydarzenie wszystkich biegaczy i kibiców - mówi.

Reklama

Rozmowa z Przemysławem Dąbrowskim, biegaczem rodem z Borawego
Bieg będę dedykować mojej niedawno zmarłej babci. Dla mnie zawsze jest pogoda
Jak Twoi bliscy zapatrują się na Twoją pasję?
- Zawsze mogę liczyć na swoją rodzinę i wiem, że cieszą się razem ze mną z moich sukcesów. Niedawno zmarła moja babcia i chce Jej dedykować ten bieg. Była wspaniałym człowiekiem, bardzo mi bliskim. 

Okres przygotowawczy. Ile kilometrów przebiegasz w ciągu tygodnia, ile godzin spędzasz na trenowaniu?
- Okres przygotowawczy w moim przypadku zawsze charakteryzuje się większą ilością przebiegniętych kilometrów. Oscyluje w nim od 130 do 160 km tygodniowo. Ogólnie na trening poświęcam od dwóch do trzech godzin dziennie. Biegam w każdych warunkach, niezależnie od pogody. Dla mnie zawsze jest pogoda (śmiech - przyp. red.).

Jakie masz najskrytsze marzenia sportowe, które można zrealizować?
- Moim marzeniem jest jak najdłuższy rozwój sportowy, ale także dążenie do sukcesów osobistych w każdej sferze mojego życia. Poprzedni, jak i ten sezon pokazuje, że ciągle się rozwijam sportowo i nie chce tego zmarnować. 

Co robisz poza bieganiem?
- Jestem nauczycielem wychowania fizycznego. Cieszę się, że mogę propagować aktywność fizyczną wśród dzieci i młodzieży. W dzisiejszych czasach szczególnie trzeba o to zadbać.

Odsłon: 12047

Komentarzy: 0

10:01, 17.08.2022r.