Srebro Adriana Duszaka. Jego występy oglądał Ronaldinho!

European Teqball Tour w Budapeszcie był pierwszym przystankiem kwalifikacyjnym do Igrzysk Europejskich, które odbędą się w czerwcu przyszłego roku. W Budapeszcie jako gość specjalny pojawił się Ronaldinho Gaucho. Słynny Brazylijczyk oglądał występy naszego Adriana Duszaka.

27-latek pochodzący z Baranowa przystąpił do rywalizacji w dwóch kategoriach: miksta wraz z Alicją Bartnicką oraz singla. - Po wygranej grupie w kat. miksta, gdzie walczyliśmy z Serbią oraz Węgrami dotarliśmy do ćwierćfinału. W walce o półfinał trafiliśmy na Serbię, gdzie musieliśmy uznać wyższość rywali - mówi zawodnik obecnie mieszkający w Dylewie.

Reklama

W kategorii singlowej startowało 80 zawodników z całego świata. Ze względu na rozstawienie nasz 27-latek bezpośrednio trafił do TOP 32. W 1/16 oraz 1/8 finału nie miałem większych problemów, aby wygrać swoje mecze, aczkolwiek dużym wyzwaniem był ćwierćfinał. - Trafiłem na wicemistrza świata, gdzie po wyrównanej walce wygrałem 2:1. W walce o finał trafiłem na bardzo dobrego, węgierskiego gracza - Katza Balazsa. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że pójdzie tak łatwo. Wygrałem 2:0 (12:4,12:7) i trafiłem do finału - dodaje.

W najważniejszy meczu Duszak trafił na Węgra - Csabę Banyika. - Wiedziałem, że może to być wyrównane spotkanie, ale wierzyłem w wygraną. Umiejętności techniczne i wszechstronność były po mojej stronie, ale rywal pokonał mnie zagrywką. Potężny i regularny serwis sprawił, że miałem problem z odbiorem piłki i wyjściem do ataku - przyznaje.

Adrian jest zadowolony ze srebrnego medalu. - Intensywnie przygotowywałem się do rywalizacji. Wiem, że jest to ważny medal, historyczny dla Polski w European Teqball Tour. To wspaniałe, że trzy lata temu, w tym samym mieście miałem możliwość być dekorowanym przez piłkarza, dzięki któremu rozpoczęła się moja kariera sportowa. Wiem nad czym mam pracować i z pewnością będę to robił, ponieważ jestem uzależniony od sportu - kończy.

Odsłon: 9405

Komentarzy: 1

10:59, 06.10.2022r.