Możesz pomóc Marcinowi Tyszce. "Dziękuję za każde okazane serce" (wideo)

W lipcu skończy 25 lat. Przez trzy sezony występował jako bramkarz w seniorach Rzekunianki Rzekuń. Co ciekawe, występował w jednym zespole z obecnym trenerem Bartłomiejem Jezierskim, a ich szkoleniowcem był teraźniejszy prezes Paweł Sendrowski. - Moimi kolegami z szatni byli: Adrian Wołejszo, Paweł Lutrzykowski, Paweł Białczak - wylicza.

Jego świat zmienił się w maju 2018 roku. Wówczas Marcin kierował samochodem. Miał wypadek, w którym został poszkodowany. Silne uderzenie w kierownicę skutkowało bardzo mocnym urazem głowy. Musi zmagać się z niedowładem lewej strony ciała i spastycznością. Chorobą, przez którą mięśnie są nadmiernie napięte, co drastycznie ogranicza poruszanie się, powodując potworny ból.

Reklama

Podczas spotkania Rzekunianki w Wkrą będzie można wspomóc rehabilitację Marcina Tyszki. - Już teraz dziękuję za każde okazane serce. Gdyby nie społeczność z Rzekunia i regionu, moje postępy zdrowotne nie miałyby miejsca - mówi przejęty.

Marcin, który był bramkarzem i strażakiem w OSP Rzekuń miał marzenia związane z pożarnictwem. Chciał zdawać do szkoły o tym profilu do Częstochowy. - Nie było mi to dane. Teraz mam marzenie, by Rzekunianka wygrała z Wkrą. Stawiam na 3:2 po dwóch golach Konrada Sobotki i Kacpra Sokołowskiego. Czy pojawię się na meczu? Oczywiście. Kiedy tylko mogę, jestem z zespołem, by dopingować kolegów - dodaje.

Kto chce wspomóc Marcina, a nie będzie go na meczu, może zrobić to za pośrednictwem przelewu. Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.

Reklama

Zobacz obronę Marcina Tyszki w czasach, kiedy stanowił silny punkt Rzekunianki Rzekuń. Kliknij TUTAJ.

Odsłon: 12449

Komentarzy: 0

19:15, 16.06.2023r.