Aktualności
Porażka Trójki (zdjęcia)
Niestety podopieczni trenera Tomasza Rybickiego nie sprawili niespodzianki. Trójka Ostrołęka przegrała w hali przy ul. Blachnickiego z liderem rozgrywek Enea Orlęta Zwoleń. Do przerwy goście prowadzili już różnicą ośmiu bramek.
Najwięcej bramek dla Trójki zdobyli Patryk Obidziński (7), Szymon Brzozowski (5) i Seweryn Sypiański (3).
Reklama
I liga piłki ręcznej, grupa C
Trójka Ostrołęka - Enea Orlęta Zwoleń 25:38 (11:19)
Trójka: Obidziński 7, Brzozowski 5, Sypiański 3, Kaczyński 2, Tobolski 2, Kraszewski 1, Ludwiczak 1, Marszałek 1, Szurnicki 1, Strzemieczny 1, Celiński 1 oraz Świerżewski, Głażewski, Malkhasyan, Rybicki i Wysocki.
Zobacz zdjęcia:
Trójka Ostrołęka - Enea OrlętaWięcej zdjęć: Trójka Ostrołęka - Enea Orlęta
- Odsłon: 1663
- Komentarzy: 0
- 20:32, 18.11.2023r.
» Powiązane artykuły

Trójka na piątkę. Kolanowski: Sędziowie nie udźwignęli wagi meczu
Reprezentacja Trójki Ostrołęka wzięła udział w Turnieju Mikołajkowym Piłki Ręcznej Masters w Pabianicach. Nasi ostatecznie wywalczyli piąte miejsce. Po zmaganiach czuli spory niedosyt.

Trójka chce czwartej wygranej. Rybicki: Nie będzie to łatwy mecz
Przed piłkarzami ręcznymi z Ostrołęki domowe spotkanie z SMS-em ZPRP I Płock. W sobotę o godz. 16:00 podopieczni Tomasza Rybickiego powalczą o czwarte zwycięstwo w sezonie.

Trójka jedzie do Sierpca. Rybicki: Dla nas to sprawdzian
Piłkarze ręczni z Ostrołęki wracają do gry. Dzisiaj o godz. 17:00 zagrają na wyjeździe z Mazurem Sierpc. Rywale w sześciu meczach zanotowali cztery zwycięstwa. Podopieczni Tomasza Rybickiego mają na koncie trzy triumfy i dwie porażki.

Wojdyna, Głażewski, Prusaczyk z powołaniami!
Trzech zawodników UKS-u Diament Ostrołęka zostało powołanych na zgrupowanie szkoleniowe młodych piłkarzy ręcznych, które odbędzie się od 17 do 19 listopada. Spotkanie kadry wojewódzkiej odbędzie się w Zwoleniu.

Mieli zatrzymać Start? Zatrzymali (zdjęcia)
Trzecie zwycięstwo w sezonie piłkarzy ręcznych Trójki. Ostrołęczanie w ramach zmagań I ligi pokonali 31:27 Start Konin. Podopieczni Tomasza Rybickiego kontrolowali przebieg wydarzeń i ani przez chwilę ich triumf nie podlegał dyskusji.