« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława

Moja Ostrołęka

Aktualności

Jezierski: Na Łukasza zawsze mogłem liczyć. Takich ludzi pozostało coraz mniej

Wiadomość o śmierci Łukasza Pokory wstrząsnęła piłkarskim światem. O jego odejściu dowiedziałem się z samego rana w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Chwilę później rozmawiałem z trenerem Rzekunianki Rzekuń. Bartłomiej Jezierski nie mógł uwierzyć, że nie żyje szkoleniowiec Kurpika Kadzidło.




Oba zespoły rywalizowały ze sobą w lidze. - To nie przeszkadzało. Po każdym spotkaniu dzwoniliśmy do siebie, by omówić mecze i porozmawiać o przeciwniku. Często terminarz był tak ułożony, że nasze zespoły mierzyły się z przeciwnikami tydzień po tygodniu - mówi Jezierski.

Reklama

Opiekun Rzekunianki przyznaje, że tradycja trwała od trzech lat. - Wiedziałem, że jak do niego zadzwonię, zawsze odbierze. Coś podpowie tak, żeby pomóc mojej ekipie w wygranej. A tak naprawdę przecież nie musiał tego robić - dodaje.

Jak przyznaje Jezierski, Łukasz Pokora wiele razy powtarzał, że to jest sport i rywalizacja, ale ważniejsze są relacje oraz, że trzeba sobie pomagać. - Zapamiętam go jako pomocnego, życzliwego kolegę na którego zawsze mogłem liczyć. Jest to ogromna strata dla całego środowiska piłkarskiego. Takich ludzi pozostało coraz mniej. Każda śmierć jest trudna do zaakceptowania. Łukasz zdecydowanie za szybko od nas odszedł. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci - kończy ze smutkiem.

Odsłon: 19026
Komentarzy: 0
14:05, 27.12.2023r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów. 

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

Kto ma wolny weekend może wybierać spośród wielu spotkań, które odbędą się w naszym powiecie. ULKS Ołdaki zagra z GKS-em Strzegowo. Rzekunianka powalczy z Konopianką, zaś Kurpik z Tęczą. 

Derby w Łysych. Świt zagra ui siebie. Narew II na wyjeździe

Derby w Łysych. Świt zagra ui siebie. Narew II na wyjeździe

Przed piłkarzami w Klasie A już 19. kolejka. Najciekawiej będzie w Łysych. GKS zagra z Bartnikiem Myszyniec. Świt Baranowo powalczy przed własną publicznością z Mławianką II Mława, zaś Narew II wybierze się na bój z KS-em Pniewo.

Orz odbije sobie występ w Pułtusku?

Orz odbije sobie występ w Pułtusku?

Przed piłkarzami Bartosza Dziełaka mecz wyjazdowy. W sobotę o godz. 12:00 Orz Goworowo powalczy na boisku Pełty Karniewo. Przed tygodniem nasi ulegli 1:2 Nadnarwiance II Pułtusk. 

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo