« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława

Moja Ostrołęka

Aktualności

Koczkodan: Kurpik już nie będzie taki sam. Zawsze chciałem być taki jak Łukasz. Nigdy nie pogodzę się z jego śmiercią

W czwartek ostatnie pożegnanie Łukasza Pokory. Były zawodnik i trener Kurpika Kadzidło odszedł w czasie świąt Bożego Narodzenia. Wiele osób nie może uwierzyć w śmierć 41-latka. Wśród nich jest jego przyjaciel - Sebastian Koczkodan.




- Łukasz był pasjonatem piłki nożnej. Było można z nim rozmawiać godzinami o meczach, o historii futbolu czy o taktyce oraz o Realu Madryt, którego był największym fanem. Swoją przygodę zaczął w Kurpiku. Dzięki swoim umiejętnościom szybko stał się kluczową postacią zespołu. Rozwijał swoją pasję i oprócz grania skończył kolejne kursy trenerskie, co zaowocowało przejęciem posady trenera od sezonu 2016/2017 - mówi Sebastian Koczkodan.

Reklama

29-latek doskonale pamięta jego początki. - Od pierwszych dni jako szkoleniowca została powierzona mi opaska kapitańska. Pod jego wodzą uzyskaliśmy dwa awanse z rzędu, co pozwoliło nam po 20 latach powrócić do Klasy Okręgowej. To było jego największe marzenie - dodaje.

Koczkodan oprócz roli zawodnika pełni funkcję trenera juniorów. - Z Łukaszem znałem się odkąd zacząłem grać w piłkę. To mój najlepszy przyjaciel. Człowiek o dobrym sercu. Rozmawiałem z nim godzinami. Zawsze służył pomocą i nigdy nie odmawiał. Miał wielkie serce. Chciał jak najlepiej dla wszystkich. Kurpik nigdy nie będzie już taki sam. Odszedł człowiek, który oddał całe serce dla klubu. Kolega? Przyjaciel? To za mało. To był mój brat - mówi ze łzami w oczach.

Sebastian przyznaje, że spędził z "Korkiem" wiele godzin na rozmowach. - Czerpałem od niego wiedzę. Dla mnie był wzorem do naśladowania jako piłkarz i trener. Zawsze chciałem być taki jak on. Mieszaliśmy od siebie jakieś pięć kilometrów. Był w moim domu częstym gościem. Obejrzeliśmy ogrom meczów, rozegraliśmy spotkań w FIFĘ. Byliśmy nierozłączni aż do teraz. Nigdy nie pogodzę się z jego śmiercią - dodaje.

Reklama

- Po raz ostatni rozmawialiśmy w Wigilię. W pierwszych dniach stycznia mieliśmy się zabierać do pracy nad okresem przygotowawczym. Nie ma takich słów żeby opisać smutek, żal i ból, jaki teraz czuję. Nie ma go wśród nas tutaj na ziemi, ale wiem, że czuwa nad bliskimi. Nad Kurpikiem. Każdy go lubił. Odebrałem mnóstwo telefonów, które pokazują, że był osobą szanowaną. Był profesjonalistą. Na każdy trening przychodził przygotowany. Dbał o szczegóły. Kurpik stracił legendę i najlepszego trenera, a ja kolegę, przyjaciela. Jeszcze inaczej - straciłem brata - płacze Sebastian.

Odsłon: 22445
Komentarzy: 0
22:36, 27.12.2023r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

Narew jeszcze wierzy? Trzeba wygrać w stolicy

W tym momencie zespół z Ostrołęki ma 10 punktów straty do drugiej w tabeli Makowianki Maków Mazowiecki. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek. Jeśli podopieczni Marcina Gałązki chcą przeskoczyć w tabeli rywala i wywalczyć awans do IV ligi, nie mogą się pomylić. Pierwsza próba z Polonią II.

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Starsi panowie grają w piłkę. Jak to się zaczęło? (zdjęcia)

Weterani kurpiowskiej piłki nożnej odpoczywają przed rundą rewanżową. Na boiska wracają do długim weekendzie majowym. Jak to wszystko się zaczęło!? Panowie spotykali się i grali wieczorami na lokalnych boiskach. Były to luźne, męskie spotkania i brakowało systematycznej punktowej rywalizacji. Mirosław Lesiński (Kolesie Kadzidło) lokalny działacz sportowy wpadł na pomysł rozpisania ligi dla oldbojów. 

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

ULKS Ołdaki, Rzekunianka i Kurpik u siebie

Kto ma wolny weekend może wybierać spośród wielu spotkań, które odbędą się w naszym powiecie. ULKS Ołdaki zagra z GKS-em Strzegowo. Rzekunianka powalczy z Konopianką, zaś Kurpik z Tęczą. 

Derby w Łysych. Świt zagra ui siebie. Narew II na wyjeździe

Derby w Łysych. Świt zagra ui siebie. Narew II na wyjeździe

Przed piłkarzami w Klasie A już 19. kolejka. Najciekawiej będzie w Łysych. GKS zagra z Bartnikiem Myszyniec. Świt Baranowo powalczy przed własną publicznością z Mławianką II Mława, zaś Narew II wybierze się na bój z KS-em Pniewo.

Orz odbije sobie występ w Pułtusku?

Orz odbije sobie występ w Pułtusku?

Przed piłkarzami Bartosza Dziełaka mecz wyjazdowy. W sobotę o godz. 12:00 Orz Goworowo powalczy na boisku Pełty Karniewo. Przed tygodniem nasi ulegli 1:2 Nadnarwiance II Pułtusk. 

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo