Głażewski: Chcę grać na światowym poziomie i reprezentować kraj z orzełkiem na piersi

Doskonale pamiętacie turniej 1/8 finału mistrzostw Polski juniorów młodszych. Zespół Trójki Ostrołęka wywalczył awans do kolejnej fazy rozgrywek. Nasi wygrali dwa z trzech meczów. Jednym z bohaterów podopiecznych Żebrowskiego i Blocha był 16-letni Adam Głażewski, który został uznany najlepszym bramkarzem turnieju.

ROZMOWA Z Adamem Głażewskim, zawodnikiem Trójki Ostrołęka
Mogę obiecać, że powalczymy. Jedziemy z nadziejami
Spodziewałeś się awansu?
- Nie mogę powiedzieć, że nie spodziewałem się awansu. Pomimo trafienia do bardzo ciężkiej grupy wierzyłem, że uda nam się awansować do grona ośmiu najlepszych drużyn w Polsce.

Reklama

Żeby wywalczyć promocję, musieliście wygrać z ekipą z Gdańska...
- Ostatni mecz był niesamowicie trudny. Drużyna Port Service Wybrzeże II Gdańsk jest jedną z faworytów do wygrania mistrzostw. Musieliśmy podnieść się po sobotniej porażce z Legnicą i zagrać na sto procent naszych możliwości. To był szalony mecz, ale szczelna gra w obronie i dobra skuteczność w ataku przyczyniła się do zwycięstwa.

No i w bramce był Adam Głażewski, który został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju...
- Każda nagroda indywidualna jest wyjątkowa. Jestem bardzo dumny z siebie, jest to niezapomniane przeżycie zostać najlepszym bramkarzem tak prestiżowej imprezy.

Którą oglądało naprawdę wiele osób...
- Nie spodziewałem się tak wysokiej frekwencji na naszych meczach. Dziękuję wszystkim kibicom za liczne przybycie. Jesteście najlepsi. Wiem, że dzięki waszej pomocy jesteśmy w stanie sięgnąć po złote medale.

Jakie masz marzenia sportowe?
- Moim największym marzeniem jest granie w piłkę ręczną na światowym poziomie i reprezentowanie kraju z orzełkiem na piersi. 

Na kim się wzorujesz?
- Wzorem do naśladowania jest dla mnie szwedzki bramkarz Andreas Palicka. Od lat podziwiam jego spektakularne interwencję w bramce. Podoba mi się jego styl bronienia. Chciałbym w przyszłości być tak dobry jak on.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z handballem?
- Moja przygoda z piłką ręczną zaczęła się w czwartej klasie szkoły podstawowej. Poszedłem do klasy sportowej o profilu piłka ręczna. Była to najlepsza decyzja w moim życiu. Tam trafiłem pod skrzydła Radosława Blocha i to właśnie on zaraził mnie miłością do tej dyscypliny.

Reklama

Przed wami turniej w Olecku...
- Mogę obiecać, że powalczymy. Jedziemy z nadziejami. 

Odsłon: 2760

Komentarzy: 2

12:20, 18.04.2024r.